Tudy-siudy, tam dy siam Z dumkaj źlotaŭ ŭsłužnaj, Vo j hatova pieśnia vam! Piejcie tolki družna. A žyła ž kab viek viakom, Śpišu na papiery, Bo što śpisana piarom, Nia vyjmie j siakiera. Pieśni, znajcie, – serca dar, Šanavać ich treba; Kiepski z nas toj haspadar, Što nia maje chleba; I biaź piesień ža narod Što jon vart być moža? Jon i ciomny, jak toj skot, I biady nia zmoža. Hazet, knižak movaj čej Najbolej drukujuć, Pavažajuć tych ludziej, Lubiać i šanujuć. Tak i vy ž, ludcy maje, Ŭstańcie, ačuniajcie, Ab čym piesieńka piaje, Chutka pierajmajcie. Piejcie, piejcie a družniej, Braćci-biełarusy, Barukajciesia śmialej Ź niapraŭdaj, z pakusaj. Błizki toj dzianiok, kałi Ščasna zapanujem, Staniem sami my ludźmi I kraj adbudujem.
[1905–1907]
|
|